Jeśli istnieje taki temat to z góry przepraszam,ale nie znalazłem. Czy ma ktoś informacje, czy zawieszenie w wersji 2.0 190 KM (style, bez sportowego zawieszenia) różni się twardością od wersji 1.5 150 KM. W/g specyfikacji różnica w masie to 180kg, to chyba muszą byś jakieś modyfikacje? Wiem, że mocniejsza wersja ma wielowahacz z tyłu, ale chodzi mi bardziej o komfort tłumienia nierówności. Jeździłem przez weekend demówką 1.5 facelift i powiem szczerze, że zawieszenie zrobiło na mnie bardzo pozytywne wrażenie, mimo kół 19 calowych. Bardzo "jędrne" i komfortowe, pewnie z racji dużego skoku, a przy tym nie wychyla się zbytnio na szybko pokonywanych zakrętach. Dodatkowo ta cisza w środku, wszystkie odczucia i dźwięki zawieszenia takie przytłumione. Wiadomo, z racji dużych felg drobne poprzeczne nierówności dość twardo się pokonuje, ale spodziewałem się dużo, dużo gorszego komfortu jazdy. Myślę, że 18" to będzie optymalny kompromis wygląd/komfort. Nadmienię, że obecnie mam golfa 7 facelift 1.4 150 KM na zimówkach 205/55/r16 i ogólnie na przejazdach kolejowych, czy studzienkach t-rockiem mi się jeździło lepiej, mimo tych jego 19 cali.
Generalnie pozytywnie mnie zaskoczył t-roc, a wziąłem go bo chciałem się z niego ""wyleczyć", myślałem że to takie toczydełko skaczące będzie, a tu taki zonk. 
Nie wiem, czy po lifcie coś poprawili, ale jeśli chodzi o szeroko rozumiany komfort jazdy, to 1:0 dla t-roca. Gdyby jeszcze wnętrze było klasy golfa, ale nie można mieć wszystkiego. Dodatkowo silnik 1.5 daje radę, dsg miodzio, lag nie za duży, powiedziałbym że mało co wyczuwalny, gdybym teraz nie miał 150 KM, to pewnie bym się nie zastanawiał nad wersją 2.0. Tak poza konkursem to w całej Polsce nie można się przejechać wersją 2.0 
W Dusznikach niby jest, ale jak się chciałem umówić na jazdę, to się okazało, że nie można... Tak więc, jak ktoś jeździł 1.5 i 2.0 i pamięta czy w 2.0 nie jest twardziej to prosiłbym o opinię.