Braki w doposażeniu T-roca

[Radio]

Mój jest już dziadkiem bo jest z 2018 roku i też wszystko działa jak należy, nie ma problemu z kierunkowskazami, dziwnymi dźwiękami z zawieszenia, silnika, czy też skrzyni biegów, o asystencie ruszania pod górkę nie wspomnę, jest, działa, tylko nie używam go ze względu na załączony auto hold, dla mnie bicie piany.... oby później nie okazało się że niektórzy nie wiedzą jak go używać

[JJCC]

Mój jest już dziadkiem bo jest z 2018 roku i też wszystko działa jak należy, nie ma problemu z kierunkowskazami, dziwnymi dźwiękami z zawieszenia, silnika, czy też skrzyni biegów, o asystencie ruszania pod górkę nie wspomnę, jest, działa, tylko nie używam go ze względu na załączony auto hold, dla mnie bicie piany.... oby później nie okazało się że niektórzy nie wiedzą jak go używać

Tylko wystarczy Ci pogratulować sprawnego auta. Nie wszyscy jak widać mają tyle szczęścia co Ty
Sprawdź czy na pewno Ci działa Asystent podjazdu, ale przed testem wyłącz Auto Hold. Asystent Podjazdu jest systemem, który automatycznie się włącza i nie ma możliwości wyłączenia, czy włączenia go manualnie. Więc zawsze z niego korzystasz jeśli go masz i jest sprawny. Jest to wszystko napisane w instrukcji obsługi, a Ci co nie wiedzą jak go używać to niech sobie przeczytają w instrukcji - po to ona jest. Zapewniam Cię, że to nie jest bicie piany jak to oceniłeś. Wyobraź sobie taką sytuację. Stajesz pod górkę i chcesz pod nią ruszyć, a za samochodem wybiega Ci dziecko, samochód się cofa i tragedia gotowa. To jest system bezpieczeństwa. To jest poważna sprawa, a nie błahostka. Z drugiej strony auto powinno być wyposażone w ten system i też za to klient zapłacił. To tak jak byś dostał samochód bez tylnej wycieraczki. Da się jeździć bez niej? Da. Ktoś może napisać, a po co bić pianę o wycieraczkę jak ja i tak jej nie używam, bo mam zawalony bagażnik kartonami po sam sufit.
Generalnie ja zgłosiłem sprawę w ASO, w biurze obsługi klienta, u rzecznika VW Polska, u dyrektora PR i wszędzie byłem brzydko mówiąc zlewany i to kilkukrotnie. Więc zacząłem od samej góry. Udało mi się zdobyć kontakt do zarządu VW Polska i do samej pani prezes VW Polska. Przedstawiłem problem i tym razem technicy z centrali przyjrzeli się głębiej tej sprawie. Stwierdzono, że problem jest złożony na tyle, że wysłali zapytanie i wyjaśnienie sprawy do samego producenta w Niemczech. Teraz czekam na odpowiedź.

Więc jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to nie uważam, że to jest bicie piany.

[JJCC]

Radio
Mi wszystko w aucie dziala jak nalezy.
Rocznik 2023

Sprawdzałeś "Asystenta podjazdu" bez Auto Hold? Bo mamy z tego samego roku auto, a u mnie nie działa.

[Mnichu]

U mnie też nie działa!
Radio, o jakie bicie piany ci chodzi?
Tu chodzi o bezpieczeństwo, a jeśli to Twoje dziecko by znalazło się za takim autem? To też byś mówił o biciu piany?

[JacK666]

U mnie też nie działa!
Radio, o jakie bicie piany ci chodzi?
Tu chodzi o bezpieczeństwo, a jeśli to Twoje dziecko by znalazło się za takim autem? To też byś mówił o biciu piany?

Napiszę tak.
Też mnie to trochę bulwersuje bo coś jest na rzeczy i nie do końca dobrze to wygląda, ale żeby nie ten wątek to bym nawet o tym nie wiedział z racji tego, że jak po zakupie włączyłem auto-hold to nigdy go nie wyłączyłem a w zasadzie wyłączyłem do testów, żeby stwierdzić, że asystenta podjazdu brak. Po teście włączyłem auto-hold ponownie i już.

[Radio]

Dla uspokojenia pytających.... tak, wyłączyłem auto hold... tak, asystent ruszania pod górkę działa

Wiecie czym to się skończy? tym że góra napisze że to jest ASYSTENT, a on nie zastąpi człowieka, może zadziałać, ale może nie zadziałać, chyba nawet w instrukcji jest odpowiedni wpis ostrzegający, ale może się mylę? nie mam teraz czasu żeby wertować manual, ale może ktoś to potwierdzi.

[JJCC]

Oczywiście, że jest coś na rzeczy. Ja jestem w ciągłym kontakcie z WV Polska i technicy też mają dylemat, bo wiedzą, że nie działa. W tej chwili od dłuższego czasu trwa konsultacja VW Polska z producentem i zastanawiają się jak rozwiązać ten problem.

Radio - jesteś szczęściarzem, bo u Ciebie jednak działa, ale z tego co wiem to u większości użytkowników T-roca nie działa.
Zgadzam się, że żaden asystent nie zastąpi człowieka. Cytując Ciebie - "może zadziałać, ale może nie zadziałać", to wiedz, że w wielu T-rocach, w ogóle nie działa (bo może nie ma tego systemu włożonego do auta) i tu jest problem.

I jeszcze jedno - Auto Hold, tak jak ty stosujesz, to w instrukcji obsługi jest napisane (w ostrzeżeniach), że nie można go używać na pochyłościach. Niezachowanie ostrożności grozi wypadkiem i odniesieniem poważnych obrażeń ciała.

Ja czekam co odpowie fabryka w Niemczech.

[pshemus]

I jeszcze jedno - Auto Hold, tak jak ty stosujesz, to w instrukcji obsługi jest napisane (w ostrzeżeniach), że nie można go używać na pochyłościach. Niezachowanie ostrożności grozi wypadkiem i odniesieniem poważnych obrażeń ciała.

To już trochę przesada i dupochron dla VW - jedyne niebezpieczeństwo jakie widzę, to że gdy stoisz na Auto hold pod górkę, to przy odpowiednio dużych siłach on może puścić i auto zacznie się toczyć, więc trzeba się pilnować.

Dawniej nie miałeś systemu i trzeba sobie było radzić z hamulcem i ręcznym. Tu jest trudniej ruszyć płynnie bo nie da się stopniowo zwalniać elektromechanicznego, ale z drugiej strony jak go zaciągniesz i potem dodasz gazu to puszcza jak przy Auto Hold. Bardziej problematyczne jest to z automatem, bo trzymanie D i zaciągnięcie ręcznego jest średnim pomysłem, więc i tak zostaje Auto Hold lub noga.

[JacK666]

I jeszcze jedno - Auto Hold, tak jak ty stosujesz, to w instrukcji obsługi jest napisane (w ostrzeżeniach), że nie można go używać na pochyłościach. Niezachowanie ostrożności grozi wypadkiem i odniesieniem poważnych obrażeń ciała.

To już trochę przesada i dupochron dla VW - jedyne niebezpieczeństwo jakie widzę, to że gdy stoisz na Auto hold pod górkę, to przy odpowiednio dużych siłach on może puścić i auto zacznie się toczyć, więc trzeba się pilnować.

Zaczynacie Panowie popadać w tych swoich dywagacjach powoli w paranoję,
Bez auto-hold czy asystenta podjazdu gdy stoimy pod górkę i mamy wciśnięty normalny tradycyjny hamulec nożny czy nawet zaciągnięty tradycyjny hamulec ręczny to każdy z nich może się akurat wtedy zepsuć więc zawsze trzeba się pilnować.

I to jest prawda z tym pilnowaniem bo pamietam jak z 10 lat temu, byłem na stacji dziagnostycznej na przeglądzie rejestracyjnym i tam do sprawdzania hamulców diagnosta wyłączył auto-hold. Nie włączył go spowrotem i tak wyjechałem i na pierwszych światłach przyzwyczajony do jego działania po nacisnieciu hamulca byłem przekonany, że zadziałał jak zwykle, więc zdjąłem nogę z hamulca czekając na zmianę świateł a samochód powolutku toczył sie do tyłu, na tyle wolno, że praktycznie niezauważalnie i dopiero klaskson samochodu za mną zwrócił moją uwagę.
Byłem totanie zdezorientowany tym co się dzieje a to tylko auto-hold nie zaciągnął ręcznego. Od tego momentu nauczyłem się jednego zanim w takich okolicznosciach zdejmę nogę z hamulca zawsze patrzę czy się zapaliła na desce rozdzielczej zielona kontrolka, świadcząca o tym, ze hamulec się zaciągnął.
I tutaj też uwaga, że auto-hold by zadziałał oprócz zatrzymania musi być hamulec przytrzymany przez chwilę już po pełnym zatrzymaniu samochodu.

[Kriss]

Kierowca który musi mieć dwa systemy żeby ruszyć nie powinien mieć prawa jazdy.