Volkswagen T-Roc i T-Cross Forum

Czy przeciętny kierowca zagłębia się w takie techniczne sprawy koło-opona-samochów ? Gdybym to komuś pokazał co napisałeś pewnie zrobiłby "wielkie oczy" ? Większość chce aby auto kompletnie ładnie wyglądało,czy samochód na małych kółeczkach "balonach" ładnie wygląda ? Myślę że odpowiedź może być tylko jedna.Oczywiście czas kończyć polemikę zostajesz przy swoim "4:1" i tak trzymać !.pozdrawiam z pięknych wakacji autkiemT- roc na pięknych 17.

Wachacz pisze: ↑05 sie 2022, 9:12 Czy przeciętny kierowca zagłębia się w takie techniczne sprawy koło-opona-samochów ? Gdybym to komuś pokazał co napisałeś pewnie zrobiłby "wielkie oczy" ? Większość chce aby auto kompletnie ładnie wyglądało,czy samochód na małych kółeczkach "balonach" ładnie wygląda ? Myślę że odpowiedź może być tylko jedna.Oczywiście czas kończyć polemikę zostajesz przy swoim "4:1" i tak trzymać !.pozdrawiam z pięknych wakacji autkiemT- roc na pięknych 17.

Aha, czyli to ty raczej opierasz się na badaniach socjologicznych, a nie ja.

Panowie a co sądzicie w tych czasach przy takich zimach o oponach wielosezonowych.
Napewno plus że jeden komplet felg, nie trzeba zmieniać opon ale czy warto ?

Jakoś nie jestem przekonany do bieżnika w formie "jodełki" na lato...

Marecki1976 pisze: ↑05 lis 2022, 10:46 Panowie a co sądzicie w tych czasach przy takich zimach o oponach wielosezonowych.
Napewno plus że jeden komplet felg, nie trzeba zmieniać opon ale czy warto ?

Napisze jako pracownik jednego z producentów opon

Wszystko zależy gdzie będziesz jeździć, opony wielosezonowe dobre ale do miasta jak wszystko ładnie odśnieżone i nie ma trudnych warunków do każdy.. plus jak mówisz ze zakładasz i masz spokój z wymianami opon.

Zastanów się ile km rocznie będziesz robić autem, bo bieżnik tez się zużywa latem zdecydowanie szybciej niż zimą…

Marecki1976 pisze: ↑05 lis 2022, 10:46 Panowie a co sądzicie w tych czasach przy takich zimach o oponach wielosezonowych.
Napewno plus że jeden komplet felg, nie trzeba zmieniać opon ale czy warto ?

Jak najbardziej wielosezonowe, nawet jak mieszkasz poza miastem i na terenach niekoniecznie nizinnych. Opony zimowe i ich magiczne własności to produkt marketingowy i to dalece przereklamowany. Przez te kilka dni z błotem pośniegowym, które być może, czekają nas tej "zimy" spokojnie przebrniesz nawet na letnich. Zmiana opon z letnich na zimowe i odwrotnie miała taką dobrą stronę, że dwa razy do roku wyważałeś koła, co nie jest bez znaczenia.

Dziękuję Panowie.
Planuje nim robić ok15tys na rok , raczej koło komina jazda miasto i z 2 razy wyjazd może na wakacje Ok 200-300km autoatrady .
Lata bym się nie obawiał na wielosezonowych trudno będzie głośniej-wytrzymam, bardziej myślę o zimie czy nie będę jeździł jak na sankach..
Kurcze samochodu jeszcze nie ma a iuz same dylematy mi się tworzą.
Opona wielosezonowa czy zimowa, 16 czy 17.
Wiem jedno że będzie troc na kołach alufelgi 16 lato.i to w grudniu.
Najtaniej by było kupić drugi komplet alufelgi zima bo jeśli kupię 17 zima to 16nowe miałbym na sprzedanie. Choć kupować dwa komplety alufelgi i opon trochę mnie kosztowo zabije, dlatego wymyśliłem jakby kupić 17 wielosezonowe a koła letnie 16 sprzedać

Jak robisz 15 tyś. km rocznie to się nie zastanawiaj tylko zmieniaj sezonowo. Całoroczne to świetne rozwiązanie dla drugiego samochodu którym jeździ się mało i w mieście, chociaż np w Nowym Sączu warunki w zimie są takie, że lepiej jeździć cały rok na zimówkach niż całorocznych, jeśli ktoś jest cebulakiem i nie chce wymieniać na letnie.

I pod żadnym pozorem nie słuchaj opowieści, że zimy są teraz ciepłe i dasz radę nawet na letnich. Tak długo jak w Polsce w zimie temperatura w ciągu doby będzie przechodzić przez zero stopni tak długo bieżnik zimowy będzie konieczny do bezpiecznej jazdy.

Więc szukam zimówki, dziękuję i pozdrowionka.

A może miałby ktoś na sprzedaż 4x chestery 16" ?