Galux20 pisze: ↑01 paź 2023, 10:39
Indi jeśli masz ochotę to opisz zużycie z wakacji, co Cię zaskoczyło na plus.
Proszę bardzo oto relacja:
2 tygodniowa podróż, trochę się pochwalę: Konin - Keszthely (Węgry/Balaton) - Trogir + Split + Makarska (Chorwacja) - Medziugorie + Wodospady Kravica + Mostar (Bośnia i Hercegowina) - Wenecja (Italia) - trasa na Großglockner + Hallstatt (Austria) - Konin.
Całość trasy to blisko 4 700 km., 4 os dorosłe + 5 kg. pies, załadowany bagażnik, średnie spalanie wyszło 6,7 l/100 km., 70% - 75% to jazda autostradami z zachowaniem przepisów i dopuszczalnej max. prędkości, nie katowałem auta, jazda spokojna wakacyjna. Prawie przez całą trasę używałem travel assist high + navi bez używania pedałów hamulca lub gazu. Długimi momentami przy stałej prędkości na dwóch cylindrach spalanie to 3 - 4 l/100 km. , było nawet 1,7 l/100 km. Travel assist high + navi to strzał w 10 w tym aucie zarówno w trybie drive lub sport.
Jak pisałem już wcześniej (w innym poście) na 3187 km. wymieniłem olej w serwisie, nie przyszło mi do głowy aby po wymianie w wolnej chwili sprawdzić jego poziom.
Sobota 1 dzień - W trakcie jazdy po przejechaniu około 800 km. (w między czasie miałem 3 postoje 20 minutowe) na autostradzie na Węgrzech zaświeciła mi się żółta kontrolka z informacją "Poziom oleju silnikowego zbyt wysoki" strona 323 instrukcji obsługi, spawdziłem temp. oleju: 107 C. Zjechałem i pozwoliłem ostygnąć autu i ustabilizować się olejowi, po 30 min. sprawdziłem poziom na bagnecie, około 1.7 cm. ponad górną podziałką max. Po odpaleniu auta informacja znikła.
Ponownie taka informacja pojawiła się w dniu nastepnym, na autostradzie w Chorwacji po przejechaniu około 200 km. temp. oleju 106 C.
Znów dałem autu ostygnać, poziom oleju podobny jak wcześniej, odpaliłem auto, informacja znikła.
Nie muszę chyba opisywać jak byłem "niepocieszony" tą sytuacją, (wkurw) - nowe auto, wydane pieniądze w dobrej intencji na wymianę oleju a TU!!
W poniedziałek kontakt z serwisem i info, że nie możliwe aby ktoś przelał olej, hmmmmmmm. Nie winię tu całego serwisu VW, ale sądzę, że któryś z pracowników nie był zbyt skrupulatny. Porada serwisu, jesli moge to odessać nadmiar oleju w serwisie. Jak poradzili tak zrobiłem. Na tym przygody z żółtą kontrolką oleju się zakończyły.
Pomimo "przygody z olejem" T-Roc sprawił się super. Zwłaszcza na podjazdach i zjazdach, na Strada Statale 52 (pogranicze Italii i Austrii) oraz na Großglockner czyli Kaiser-Franz-Josefs-Höhe i Edelweißspitze gdzie około 17 km. serpentynami w dół to jazda non stop na hamulcach z predkością 50-60 km/h.
Po 3 miesiącach użytkowania i obecnie ponad 8 000 przejachanych km. (pewno to jeszcze niewiele) na ta chwilę nie żałuję zakupu T-Roca. Silnik 1.5 w automacie w tym aucie przy normalnym użytkowaniu daje radę. Przejechałem blisko 4 700 km. w dwa tygodnie z jazdy miałem frajdę i wcale się nią nie nasyciłem o zmęczeniu nie było mowy.
Można wybrać się nim na tripa po Europie z rodziną, ............ tylko trzeba przedtem sprawdzić poziom oleju
.
Dziękuję i pozdrawiam.