Volkswagen T-Roc i T-Cross Forum

Cześć,
Od około 2 miesięcy czuję smród w samochodzie, ale uwaga tylko podczas cofania. Niezależnie od tego czy parkuję na powietrzu czy w garażu. Po zakończeniu parkowania tyłem czuję gryzący smród.
Wczoraj zauważyłem taki sam smród uwaga - po użyciu spryskiwaczy przedniej szyby, występuje to po każdym użyciu i nie jest to "zapach" płynu, (bo płyn śmierdzi spirytusem) a raczej coś w stylu topiącego się plastiku.
Spotkaliście się z czymś takim?
Cofanie z używaniem spryskiwaczy nie ma ze sobą nic wspólnego, a śmierdzi tak samo. Dodam jeszcze że śmierdzi przez kilka sekund, a potem jest OK.

T-roc Style 1.5 DSG z 2022

Do spryskiwacza nie pasuje, ale czy nie jest to smród palonego sprzęgła?

Też o tym myślałem, ale możliwe jest żeby w automacie coś się rozregulowało i paliło się sprzęgło?

Wydaje mi się, ze nawet t-roc cofając wyłącza pobieranie powietrza z zewnątrz do klimy. Może ten system nie działa poprawnie i czujesz spaliny?

Dokładnie, zarówno cofanie, jak i spryskiwanie szyby załącza obieg wewnętrzny powietrza. Może silniczek się usmażył, spróbuj ręcznie włączyć obieg wewnętrzny.

To bardziej zapach spalonej elektroniki czy jakieś padliny? Przy obiegu wewnętrznym powietrze jest chyba zasysane jest z dolnych partii samochodu, więc może przemoknięte dywaniki albo wykładzina samochodowa?

Ciężko powiedzieć jak to śmierdzi, raczej jak by się coś przypalało, zapach drażniący, ale nie przypomina pleśni, czy wilgoci.

Wczoraj trochę testowałem jak to wygląda i problem jest przy rozgrzanym silniku. Przy cofaniu na zimnym nie śmierdzi, jak również używanie spryskiwaczy po przejechaniu kilkuset metrów nie powoduje smrodu (poza zapachem płynu)

Przy cofaniu i spryskiwaniu szyby nie włącza się obieg zamknięty.

Może to być sprzęgło.

Dodam, do wątku, że warto by sprawdzić: czy nie dotykają do silnika (lub innych gorących urządzeń np. wydech, turbina) otuliny przewodów. Przy cofaniu i niewielkich prędkościach mogą do nich dotykać wywołując przykry zapach spalenizny. Może też być niewielki (często trudny do wykrycia) wyciek oleju lub innych cieczy na części auta z wysoką temperaturą. Na początku jazdy płyn szybko zamienia się w przykre opary po czym zapach podczas jej kontynuowania zanika. Wskazana jest również ocena stanu kół pasowych i pasków klinowych. Zwykle zaistnienie problemu w komorze silnika przenosi się do wnętrza, gdyż czerpnia poboru powietrza do kabiny tam jest zlokalizowana. Nie stawiałbym na sprzęgło bo z reguły nawet niewielkie zmiany jego funkcjonowania są przez kierowcę dostrzegane.