T-Roc - wady i zalety

Wszystkie tematy związane z Volkswagenem T-Roc - zakup, eksploatacja, problemy itd.
paulr
Posty: 490
Rejestracja: 25 maja 2018, 3:54

Re: T-Roc - wady i zalety

Post autor: paulr »

Z siedzeniami to pewnie roznie. Ja jechałem 15 godzin do Chrwacji to spoko.
Ale przypomniała mi się jeszcze jedna wada i to aż dziwne że cos takiego jest a w zasadzie brak. Albo ja nie wiem jak to włączyć. A mianowicie klawisz MUTE. nie raz sie przydaje szybkie sciszenie radia. W kazdym aucie miałem cos takiego. Tutaj brak. Trzeba przeklikac do zera głośnością. A pozniej znowu podgłaśniać;-) może szczegół ale przy takiej ilosci funkcji takiej rzeczy brak;-)
macieks
Posty: 24
Rejestracja: 30 lip 2018, 13:22

Re: T-Roc - wady i zalety

Post autor: macieks »

raczej nie dał bym rady tyle godzin na tych siedzeniach, szkoda że nie ma tu możliwości wyboru innych siedzeń tak jak w Golfie
The Rock
Posty: 227
Rejestracja: 17 lut 2018, 12:37

Re: T-Roc - wady i zalety

Post autor: The Rock »

macieks pisze: 31 lip 2018, 10:46 raczej nie dał bym rady tyle godzin na tych siedzeniach, szkoda że nie ma tu możliwości wyboru innych siedzeń tak jak w Golfie
Że tak zapytam - odczuwasz po prostu zmęczenie siedzeniem, czy coś konkretnie Ci dolega? Np.: lędźwiowa część kręgosłupa, czy coś w tym stylu?
tryhp3
Posty: 44
Rejestracja: 02 cze 2018, 14:20

Re: T-Roc - wady i zalety

Post autor: tryhp3 »

Jeśli chodzi o siedzenia to są dwa rodzaje.
macieks
Posty: 24
Rejestracja: 30 lip 2018, 13:22

Re: T-Roc - wady i zalety

Post autor: macieks »

j mam siedzenia z z wyposażenia R-line
The Rock
Posty: 227
Rejestracja: 17 lut 2018, 12:37

Re: T-Roc - wady i zalety

Post autor: The Rock »

Z siedzeniami/fotelami to nie jest taka prosta sprawa, bo:
1. wiele (pewnie większość) osób ma wady postawy, przykurcze mięśni, a przez to problemy z bolącym kręgosłupem, stawami itd.
2. osobie w pełni zdrowej, rozciągniętej, mobilnej, z prawidłowo napinającymi się mięśniami problemu nie będzie robiło nawet długotrwałe siedzenie na metalowym taborecie :)

i teraz... są fotele (dotyczy to nie tylko samochodów, ale także mebli), które przynoszą ulgę nie w pełni sprawnemu ciału, ale też nie pomagają w wyeliminowaniu problemu, który leży gdzie indziej (w ciele, a nie w meblu).
Są jednak i fotele, które teoretycznie mogą być nawet "zdrowsze", ale jeśli ktoś ma problemy z aparatem ruchu, to może szybciej go boleć tu czy tam. Ale to nie znaczy, że fotel nie jest wygodny, albo zły :)

To tak samo jak z materacami - ludzie kupują jakieś wymysły za olbrzymie pieniądze, bo ich kręgosłup nawala po nocy, ale to nie jest wina złego materaca, tylko problemów ze stanem zdrowia...

Dlatego zapytałem o rodzaj dolegliwości, bo jeśli, np.: boli tyłek od za twardego fotela, to okej - jest to wina fotela, ale jeśli boli coś innego, to częściej jest to jakiś fuck-up w ciele, a nie w samym fotelu. :) I to, że kogoś coś boli na danym fotelu nie oznacza, że będzie bolało wszystkich innych. Mam nadzieje, że wiadomo co mam na myśli. :D
macieks
Posty: 24
Rejestracja: 30 lip 2018, 13:22

Re: T-Roc - wady i zalety

Post autor: macieks »

w passacie nic nie bolało
The Rock
Posty: 227
Rejestracja: 17 lut 2018, 12:37

Re: T-Roc - wady i zalety

Post autor: The Rock »

macieks pisze: 31 lip 2018, 18:03 w passacie nic nie bolało
A dowiem się w takim razie co konkretnie boli?
macieks
Posty: 24
Rejestracja: 30 lip 2018, 13:22

Re: T-Roc - wady i zalety

Post autor: macieks »

wracając do wątku t-roc na pewno ma więcej zalet niż wad
The Rock
Posty: 227
Rejestracja: 17 lut 2018, 12:37

Re: T-Roc - wady i zalety

Post autor: The Rock »

macieks pisze: 31 lip 2018, 22:41 wracając do wątku t-roc na pewno ma więcej zalet niż wad
Mogłeś napisać, że wolisz nie odpowiadać i byłoby po temacie. Wybrałeś lekceważenie - no cóż...
ODPOWIEDZ