DSG

[Spinner]

Czy nie uważacie, że dsg, w trybie "D" jest zbyt eco? Wczoraj jeździłem trochę po górkach, ale nie aż takich by posiłkować się trybem "M" czy "S" i uważam, że dsg w "D" zbyt wcześnie wrzuca wyższy a zbyt późno zrzuca na niższy bieg. Przy podjazdach, widać najwyraźniej, że silnik (2.0) zaczyna się buntować i w manualu już dawno, każdy kierowca bieg by zredukował, a dsg trzyma kurczowo D7 albo D6. Nie wiem jak jest w dieslu ale jeśli podobnie, to takie sztuczne trzymanie na niskich obrotach jest przecież zabójcze dla sinika i nie tylko.

[marcin255]

Dlatego do auta potrzebny jest myślący kierowca ,bo automat nie wie,że jedzie pod górę i jak stroma jest to góra do tego potrzebny jest myślący łącznik między pedałami a kierownicą.

[Spinner]

Dlatego do auta potrzebny jest myślący kierowca ,bo automat nie wie,że jedzie pod górę i jak stroma jest to góra do tego potrzebny jest myślący łącznik między pedałami a kierownicą.

Kpisz czy o drogę pytasz? Automat nie wie, że jedzie pod górę!? Opory ruchu to podstawowy parametr sterujący analizowany przez sterownik skrzyni.

[Ziomekatomek]

Na jeździe próbnej miałem T-roca z DSG i miał irytujące opóźnienia, po górkach w miarę sobie radził, ale ja redukował bym szybciej. W instrukcji do DSG jest napisane, że by zmieniać biegi manualnie w terenie górzystym. Tydzień później testowałem opla z automatem i pomimo słabszego silnika i większej masie, na tej samej trasie poradził sobie znacznie lepiej, w zasadzie nie wiedziałem kiedy następuje zmiana biegów. Jazda była płynna.

Takie moje prywatne odczucia.

[Dario]

Faktycznie jazda silnikiem 2.0 TSI z DSG w trybie D to zabójstwo dla silnika i skrzyni. Dlatego ja, jak silnik osiągnie temp. 90 stopni, przełączam się w tryb Sport (a dokładnie Individual z napędem Sport). Spalanie jest niewiele większe a skrzynia i silnik są mniej obciazone.
Czasami używam też trybu offroad wtedy skrzynia zachowuje się trochę lepiej niż w trybie Normal czy Eco np. podczas jazdy pod górkę szybciej redukuje bieg, i nie zmienia biegów na wyższe poniżej 2 tys. obrotów.
Ale generalnie przy tym silniku jazda z obrotami w trybie D w okolicy ~1300 to nieporozumienie.

[balon]

Tu uroda 2.0 czy w 1.5 też tak działa?

[anon.]

Mój niedotarty 1.5 Dobija do ~2200 obr/min., jak troche mocniej przygazujemy to spokojnie do 2600

[Pawels07]

Soft skrzyni ratuje ten mankament. Mam ustawioną zmianę przy 2000 obr, żadnego zamulania czy wibracji i auto normalnie reaguje na gaz.

[Spinner]

Faktycznie jazda silnikiem 2.0 TSI z DSG w trybie D to zabójstwo dla silnika i skrzyni. Dlatego ja, jak silnik osiągnie temp. 90 stopni, przełączam się w tryb Sport (a dokładnie Individual z napędem Sport). Spalanie jest niewiele większe a skrzynia i silnik są mniej obciazone.
Czasami używam też trybu offroad wtedy skrzynia zachowuje się trochę lepiej niż w trybie Normal czy Eco np. podczas jazdy pod górkę szybciej redukuje bieg, i nie zmienia biegów na wyższe poniżej 2 tys. obrotów.
Ale generalnie przy tym silniku jazda z obrotami w trybie D w okolicy ~1300 to nieporozumienie.

Jeżdżę głównie po mieście i dziś trochę baczniej przyglądałem się wskazaniom obrotomierza. 1200 obr/min, w porywach 1300! Koniec miękkiej gry. Będę chyba jeździł podobnie jak kolega, w trybie S, bo inaczej przedwczesna agonia OPF-a a potem silnika i sprzęgła.

[Dario]

Też dziś chwilę pojeździłem w trybie Normal i faktycznie przesadziłem z tymi obrotami, 1100 do 1200 maks. W trybie Offroad obroty są trochę wyższe ale od 4 biegu też zaczyna się redukcja przy 2000. Generalnie po mieście można byłoby tak jeździć ale jak sama nazwa wskazuje Offroad nie do takiej jazdy jest przeznaczony
Trzeba dopowiedzieć że przy dynamicznej jeździe skrzynia w trybie Normal zachowuje się lepiej ale w końcu i tak zredukuje na jak najwyższy bieg.
Fakt można to ogarnąć softem ale ja mam 4 lata gwarancji to na razie nic nie kombinuje.