Ciekawa (moim zdaniem oczywiście) obserwacja

Wszystkie tematy związane z Volkswagenem T-Cross - zakup, eksploatacja, problemy itd.
lajosz
Posty: 117
Rejestracja: 04 wrz 2022, 14:19

Ciekawa (moim zdaniem oczywiście) obserwacja

Post autor: lajosz »

Mili Państwo.

Wczoraj oddawałam auto do serwisu Volkswagena (zarysowanie na tylnej klapie) i oczywiście nie wiadomo ja długo to potrwa, więc otrzymałem auto zastępcze DOKŁADNIE TAKIE SAMO jakim przyjechałem, czyli T-Cross 1.0 (110km) DSG ... nawet kolor był ten sam :)

Ten zastępczy T-Cross był nowszy, czyli z roku 2022 i minimalnie lepiej wyposażony, czyli klima automatyczna i nowszy Infotainment.
Samochód miał nieco wyższy przebieg, ale ... nieznacznie.
Poza tym, NICZYM się nie różnił od mojego.

Tak więc maiłem okazję porównać czy rocznik ma znaczenie.

Obserwacje co do samochodu są takie:
-- W nowym (tym zastępczym) T-Crossie WYRAŹNIE czuję drgania silnika na wolnych obrotach ... i to naprawdę ... WYRAŹNIE TO CZUĆ, podczas gdy w moim egzemplarzu W OGÓLE to zjawisko nie występuje. ..... To by tłumaczyło różne opinie na różnych forach, czyli jedni piszą, że drgania są, a inni że nie ma i ..... obie strony mają rację.
-- Klima automatyczna jest sensowna, czyli ... to dobre rozwiązanie, a myślałem że to ... fanaberia :) , ale ..... i tak nie ma to większego znaczenia.
-- Jak pisałem wyżej, są drgania silnika, ale mógłbym przysiąc, że ten nowy T-Cross albo jest nieco mocniejszy, w sensie lepiej się zbiera i przyśpiesza, albo po prostu ma nowe oprogramowanie sterujące pracą silnika.
-- Jak pisałem, cały "tablet" z systemem Infotainment jest inny, czyli WSZYSTKO się błyszczy, czego nie lubię + brakuje przycisków fizycznych (fizyczne jest tylko pokrętło) , do tego inny jest generalnie design systemu Infotainment .... podobny, ale ... jednak inny.

Będąc w serwisie, zgłosiłem również ... nie wiem jak to opisać .... swoistego rodzaju "terkotanie" gdzieś w okolicach słupka A i kokpitu po prawej stronie, ... tak jakby coś pod tymi wszystkimi plastikami stukało z dużą częstotliwością ... a co jest ... denerwujące.
Nie zawsze występuje, ale ... dość często.
Jak jechałem do tego serwisu (120 kilomterów) , to od początku do końca to terkotanie było.
Zgłosiłem .. przyjęto i .. na miejscu sprawdzili, po czym pan z serwisu stwierdził, że przejechali się tym samochodem i .... niczego nie słyszą i żebym wsiadł w auto i przejechał się z nimi, bo możliwe że oni nie słyszą, a ja już tak.
Wsiadłem, jedziemy i ..... jak na złość .... CISZA , a jeździliśmy CELOWO po niezbyt równych drogach żeby niejako wywołać to terkotanie i .... CISZA.
Po co tym piszę ?
Otóż DOKŁADNIE TO SAMO i DOKŁADNIE W TYM SAMYM MIEJSCU wystąpiło w tym nowym T-Corsie (auto zastępcze) podczas jazdy do domu.
Nawet nagrałem filmik, bo zapewne nikt mi nie uwierzy jak wrócę po odbiór auta, czyli ... słychać wyraźne terkotanie w okolicach słupka A po prawej stronie .... nawet DOKŁADNIE TAK SAMO to brzmi.

NO ... to tyle obserwacji i porównań :)
Galux20
Posty: 455
Rejestracja: 29 paź 2022, 9:40

Re: Ciekawa (moim zdaniem oczywiście) obserwacja

Post autor: Galux20 »

Ja zawsze , jak dostaje zastępcze auto to lepiej jeździ.
Skrzynia adoptuje się do stylu jazdy, zastępcze mają jednoznaczny styl kierowców.
Dźwięki to indywidualna sprawa.

Opisz jak się sprawuje silnik, bo wbrew wyobrażeniom to nawet fajnie jezdzi
1.5 DSG 6,0 spalanie
Galux20
Posty: 455
Rejestracja: 29 paź 2022, 9:40

Re: Ciekawa (moim zdaniem oczywiście) obserwacja

Post autor: Galux20 »

Ja zawsze , jak dostaje zastępcze auto to lepiej jeździ.
Skrzynia adoptuje się do stylu jazdy, zastępcze mają jednoznaczny styl kierowców.
Dźwięki to indywidualna sprawa.
1.5 DSG 6,0 spalanie
lajosz
Posty: 117
Rejestracja: 04 wrz 2022, 14:19

Re: Ciekawa (moim zdaniem oczywiście) obserwacja

Post autor: lajosz »

Galux20 pisze: 10 lis 2023, 21:21 Ja zawsze , jak dostaje zastępcze auto to lepiej jeździ.
No ja nie mam doświadczenia w tym względzie, bo to moje pierwsze w życiu auto zastępcze :) , ale ... za to DOKŁADNIE TAKIE SAMO, więc mam porównanie jak to jest w dwóch egzemplarzach tego samego samochodu.

Galux20 pisze: 10 lis 2023, 21:21Skrzynia adoptuje się do stylu jazdy, zastępcze mają jednoznaczny styl kierowców.
...hmmm ... nie za bardzo rozumiem.
Co to znaczy .. adoptuje się ? i co t jest jednoznaczny styl kierowców ?
Galux20 pisze: 10 lis 2023, 21:21Dźwięki to indywidualna sprawa.
To prawda, ale ... ten sam "dźwięk" który NIE JEST naturalnym dźwiękiem, występuje w dwóch różnych egzemplarzach TEGO SAMEGO samochodu i to dokładnie w taki sam dźwięk w dokładnie tym samym miejscu, a to już raczej nie jest przypadek.

Galux20 pisze: 10 lis 2023, 21:21Opisz jak się sprawuje silnik, bo wbrew wyobrażeniom to nawet fajnie jezdzi
Jak wiedzę, Ty masz silnik 1.5 ..... ja 1.0 , więc .... porównywanie tego raczej nie ma sensu.
Jedyne co mogę powtórzyć, to w zastępczym (DOKŁADNIE TEN SAM SILNIK) czuję WYRAŹNE DRGANIA na wolnych obrotach.
Natomiast w moim NIE MA JAKICHKOLWIEK DRGAŃ w całym zakresie obrotów ..... nie wiem dlaczego tak jest.
Galux20
Posty: 455
Rejestracja: 29 paź 2022, 9:40

Re: Ciekawa (moim zdaniem oczywiście) obserwacja

Post autor: Galux20 »

Ja twierdzę , że 1.0 jest zaskakująco dobry.
Elektronika DSG analizuje Twój styl jazdy.
Skrzynia czując nogę kierowcy dostosowuje przełożenia do ciężaru stopy.
Mam jeszcze DSG w innym aucie, tam skrzynia czy też auto uwzględnia dane nawigacyjne.
Pochylenie ,łuki itf
Dość łatwo to obserwuje po obrotach silnika.
Silnik w czasie jazdy potrafi zgasnac.
1.5 DSG 6,0 spalanie
lajosz
Posty: 117
Rejestracja: 04 wrz 2022, 14:19

Re: Ciekawa (moim zdaniem oczywiście) obserwacja

Post autor: lajosz »

Galux20 pisze: 19 lis 2023, 11:45 Ja twierdzę , że 1.0 jest zaskakująco dobry.
Elektronika DSG analizuje Twój styl jazdy.
Skrzynia czując nogę kierowcy dostosowuje przełożenia do ciężaru stopy.
Mam jeszcze DSG w innym aucie, tam skrzynia czy też auto uwzględnia dane nawigacyjne.
Pochylenie ,łuki itf
Dość łatwo to obserwuje po obrotach silnika.
Silnik w czasie jazdy potrafi zgasnac.
Dzisiaj odebrałem auto po serwisie ... prace blacharsko-lakiernicze + sprawdzenie nieprawidłowej (moim zdaniem) pracy wentylatora nawiewu klimatyzacji + to o czym pisałem w pierwszym poście, czyli terkotanie przy słupku A.

Blacharka-lakiernia .... wszystko perfekcyjnie.
Poprawili (jak twierdzili) również mocowanie plastików w słupku A po prawej stronie i .... nie wiem czy to dlatego, ale .... to terkotanie nie wystąpiło już ani razu podczas całej podróży (120 kilometrów odległość) , ale .... równie dobrze mogło po prostu się nie pojawić, bo nie zawsze wcześniej się pojawiało.

Co do tej skrzyni DSG , to .....jak się okazało .... MASZ RACJĘ, czyli opowiedziałem podczas odbioru o tym, że ich zastępcze auto jeździ (moim zdaniem) lepiej niż moje, na co pan w serwisie odpowiedział dokładnie to co Ty, czyli że wrażenie może być takie, bo auta zastępczego nikt nie oszczędza, więc klienci cisną ile się da, a elektronika dostosowuje skrzynię + obroty do stylu jazdy kierowcy, więc auto po jakimś czasie po prostu szybciej rusza i generalnie lepiej się zbiera, ale .... zużycie paliwa jest wtedy nico większe.
Co ciekawe, pan powiedział, że jak celowo będę nieco "agresywniej" jeździł, to moja skrzynia i ogólnie elektronika też po jakimś czasie takiej jazdy, dostosuje się do stylu jazdy, ale ..... jeśli chcę przyśpieszyć proces, to w instrukcji obsługi podobno jest napisane jak zresetować skrzynię biegów do stanu fabrycznego i po resecie, jadąc "agresywniej" całość znacznie szybciej dostosuje się do stylu jazdy.

Co do wentylatora nawiewu, o pan z serwisu przedstawił mi na piśmie jakąś ekspertyzę, że podobno producent ją napisał, że moje auto i generalnie ten rocznik i wyższy, może się tak zachowywać, bo UWAGA ... jest/był przewidziany jako platforma pod hybrydę i że w związku z tym UWAGA ... może zdarzyć się sytuacja, że alternator W OGÓLE nie pracuje podczas jazdy, czyli akumulator NIE JEST cały czas ładowany.
Dopiero jak elektronika stwierdzi, że trzeba doładować akumulator , to włącza się alternator, co może skutkować wahaniami napicia na tyle dużymi, że jakiś wentylator może mieć przez czas jakiś wahania obrotów.
Przyznam, że NIE PRZEKONAŁO MNIE TO W OGÓLE, o czym oświadczyłem panu przedstawiającemu "ekspertyzę" , ale pan stwierdził, że ma oficjalne pismo od Volkswagena i że NIE JEST to usterka, więc .... nic z tym nie będą robić.

Natomiast to z tym (jak pisałeś) gasnącym silnikiem podczas jazdy zdarzyło mi się dosłownie raz, ale ... jak pamiętam zdarzyło się to TYLKO WTEDY kiedy zapomniałem wyłączyć ten wk_rwiający Start-Stop.
Niby nie powinno mieć to związku, bo Start-Stop działa po ZATRZYMANIU samochodu, a jednak raz silnik mi się wyłączył podczas jazdy i też nie wiedziałem dlaczego.

Generalnie .... niby auto TYLKO spalinowe, a jednak nawtykali tam pierdół powodujących, że zachowuje się (HGW po jaką cholerę ?) jak hybryda.
ODPOWIEDZ