Dolewka oleju do skrzyni DQ 200

[Galux20]

Każde pół litra oleju wpływa na gramy spalin.
Do aftermarktowych silników 1.5tsi producent zaleca większą ilość oleju.
Może to absurdalne .
Łatwo dolać te pół litra ?
Niekoniecznie przy całkowitej wymianie.
Przy jakim przebiegu polecacie wymienić olej w DSG 200?

[JanDzyndzel]

Dzwonilem dzis do Aso vw na Polczynskiej w Waw, umowic sie na zmiane oleju silnikowego po dotarciu.....przy okazji zapytalem o olej w dq200.

Pytanie bylo proste, czy jak zaplace, czy wleja mi 3Litry do skrzyni zamiast tych 1.7L ktore jest fabrycznie- tyle jest zalane wedlug sprawdzenia po VIN.

Odpowiedz była, że nie. Musza wlac zgodnie z zaleceniem producenta, bo inaczej zaora mi to gwarancje. Bede mogl wrocic jeszcze do tematu jak bede na miejscu z autem. Powolalem sie tez na wspomniany tu wczesniej filmik z yt...no ale wychodzi ze taka dolewka tylko poza aso, badz nieoficjalnie jakos

[Waldzior]

Zaleceniem producenta jest wymiana oleju w silniku co 30 tys km , stosując się do tego wszyscy wiemy czym to się kończy.
Znane niezależne serwisy automatycznych skrzyń biegów zalecają w dq200 trzy litry oleju i na pewno wiedzą co mówią , ja w swoim aucie to zrobiłem , tak jak pisałem czynność ta jest bardzo prosta , osobiście polecam to każdemu , czy to zrobicie to jest wasza sprawa .

[JanDzyndzel]

Ja tam po miesiacu uzywania i 2tys km dq200 z 1.5 stwierdzam, ze ten naped jest aktualnie, w modelu 2025 na sofcie fabrycznym ultra zamulony. Mozna mu wlac wiadro oleju wszedzie, wlaczyc tryb sport, a to nie jedzie. 1.2purtech 110KM i asin 6biegow w c3 byl jak rakieta przy tym mule. Pedal gazu jest w tym vw jak z gumy...chyba to jest najbardziej irytujaca rzecz w tym wozie. Przy tej mocy, samochod tej masy, powinien byc jak waszka...niby umie zrobic sprint do serki w rozsadnym czasie, ale jakos przy probie dynamicznej jazdy w miescie, gubi gdzies ze 100KM.
Przy okazji mily pan z aso powiedzial, ze przy 100% jezdzie w miescie, sa tacy co potrafia ubic sprzegla dq200 w 40tys km. I tu zadna ilosc oleju nie pomoze, bo to suche sprzegla.

[Waldzior]

Dolewka oleju nie jest po to żeby ratować sprzęgło , tylko część mechaniczną skrzyni biegów , a po co się dolewa to sobie w necje poszukajcie.
Co do sprzęgła to nie jest drogie , jak się skończy to się wymienia i jazda dalej .

[JanDzyndzel]

Chlopie...przeciez to bylo podsumowanie tego napedu....a ty łykasz na serio o tym oleju jak mlody pelikan.
Sprzeglo sie wymienia....no to wymieniaj co 40tys km za 6tys w aso...na szczescie mam gwarancje na 100tys i 5lat...jesli padnie mi nawet po tych 60tys...to wymienia mi sami, a ja juz bede wiedzial czy te dsg oprocz tego ze sa mulaste nadaja sie do miasta pod wzgledem trwalosci...bo byc moze zupelnie nie, i z radoscia sprzedam ten pojazd. Aisin po 64tyskm jezdzil i mial sie dobrze w c3.

[Waldzior]

To że masz gwarancję o niczym nie świadczy , zesra ci się sprzęgło i usłyszysz w ASO że to przez twoją nie prawidłową eksploatację , i wtedy będziesz lżejszy o 6 tys , poza tym kolunju chłopy to na roli.

[Radio]

To że masz gwarancję o niczym nie świadczy , zesra ci się sprzęgło i usłyszysz w ASO że to przez twoją nie prawidłową eksploatację , i wtedy będziesz lżejszy o 6 tys , poza tym kolunju chłopy to na roli.

Przy DSG nie ma złej eksploatacji więc nie ma opcji odmowy.

[Spinner]

To że masz gwarancję o niczym nie świadczy , zesra ci się sprzęgło i usłyszysz w ASO że to przez twoją nie prawidłową eksploatację , i wtedy będziesz lżejszy o 6 tys , poza tym kolunju chłopy to na roli.

Przy DSG nie ma złej eksploatacji więc nie ma opcji odmowy.

Przy dsg nie ma złej eksploatacji? Trochę poszperaj, może popytaj, a przekonasz się ile kardynalnych grzechów można popełnić podczas eksploatacji dsg.

[JanDzyndzel]

A jak aso udowodni złą eksploatacje dsg? Na poodstawie czego? Jakbys mogl opisac proces odrzucenia obslugi takiego problemu w ramach gwarancji. Na co patrza, skad maja dane na podstawie ktorych odrzucaja. 40tys to nie jest przebieg na zajechanie sprzegiel przy normalnej eksploatacji.
Czy w instrukcji pojazdu jest wzmianka o tym ze jazda miejska skraca gwarancje?
A nawet jesli by byla, skad beda wiedzieli ze jezdze w miescie?
Jaki jest ten kluczowy warunek, punkt decyzyjny, ze np 7dni po wyjezdzie z salonu, jak sprzeglo padnie to naprawia, a np rok po juz nie.