klocki hamulcowe

[zurit]

witam,
takie krótkie pytanie (zwykła ciekawość)
ile km przejechaliście na pierwszych klockach hamulcowych z przodu ?

[greg_b]

Dzień dobry,
podczas wymiany w warsztacie kół na letnie okazało się, że z tyłu - praktycznie zjechane są do zera klocki i bardzo mocno zjechane tarcze, z przodu - klocki nieco tylko lepiej, tarcze też nieco lepiej niż z tyłu. Po obejrzeniu zdecydowałem się na wymianę obu kompletów. Nie pomyślałem niestety o zrobieniu zdjęć. Wymiana od razu w tym samym warsztacie, więc nie w aso.
I teraz najciekawsze - to wszystko przy imponującym przebiegu 32 tys. km. 95 proc. przebiegu zrobione w mieście i w korkach. Samochód z 2021 r, nie ma tempomatu.

[Kriss]

Masz autohold?

[greg_b]

Tak, mam.

[Kriss]

To masz odpowiedź,wygoda kosztuje.

[pshemus]

Od kiedy T-cross ma Autohold? Przecież tam jest tylko "ręczny" ręczny.

[JanDzyndzel]

Klocki to zjada automat w miescie, a nie jakis autohold )

[greg_b]

Przepraszam, bzdury piszę. Oczywiście jest nie autohold, a tylko asystent ruszania pod górę.

[JanDzyndzel]

Podstawa o ktorej warto pamietac majac auto z automatem, to staramy sie nie jezdzic na hamulcu. W korku jedziemy zero-jedynkowo: albo stoimy albo toczymy sie bez hamulca. A jak ktos lubi pilowac na heblu, to 30tys na komplet klockow nie jest niczym dziwnym.... i tu nawet bardziej szkoda sprzegiel dq200 niz tych klockow ) bo sprzegla jezdzac 90% w miescie mozna ubic w 60tys km, a sa tacy co umieja w 40tys.

[pshemus]

To samo przy jeździe z górki - dohamować do odpowiedniej prędkości, spojrzeć czy DSG odpowiednio zredukowało (o ile się ma wyświetlany numer biegu, jeśli nie to zostaje obrotomierz i wyczucie) i pozwolić mu się toczyć - akurat tutaj te skrzynie radzą sobie naprawdę dobrze, niemal jak przy hamowaniu silnikiem w manualu. W razie czego można się wspomóc manetkami.