Właśnie otrzymałem ceny VW T-Cross RP 2020
od jednego z Dealerów VW
Muszę przyznać ,że w przypadku 1.5 TSI 150KM DSG7 tak jak prognozowałem wcześniej dopłata jest niewielka
Wersja 1.0 TSI 115KM DSG7 rok produkcji 2020 trochę drożeje i tak :
-Live 1.0 TSI 115KM DSG7 - 85.240 zł
-Style 1.0 TSI 115KM DSG7- 92.850 zł
-Live 1.5 TSI 150 KM DSG7 -89.090 zł
-Style 1.5 TSI 150 KM DSG7 -96.690 zł
Jezdziłem kilka dni temu demo 1.5 TSI 150KM DSG7 4X2 ale modelem T-Roc
i powiem szczerze ten silnik to po prostu inny świat w porównaniu do słabszego do 1.0 TSI 115KM DSG7
Kultura pracy silnika R4 to jednak inna bajka niż R3
Przy okazji potestowałem sobie ten 1.5 TSI 150KM DSG7 na tzw.kangurowanie na zimnym i ciepłym silniku.
Bardzo się starałem wywołać ten problem ale zarówno w trybie D jak i S kangur nie występował.
Piszę o tym celowo bo jezdzdziłem w 2018 roku Skodą Karoq 1.5 TSI DSG 7 4X2 i tam przy energicznym ruszaniu z miejsca
zarówno w trybie D jak i w trybie S kangur występował i telepało całą budą także nie jest prawdą,
że problem tzw."kangura" dotyczy tylko wersji z manualem
Czyli nowe oprogramowanie zdecydowanie pomogło bo Demo ,którym jezdziłem było z tego roku z symbolicznym wręcz przebiegiem.
Przy okazji silnik 1.5 TSI 150KM jadąc w mieście ,potrafi często przełączac się w tryb 2 cylindrowy oszczędzając paliwo
i robi to w dodatku niezauważalnie.
Gdyby nie informacja na wyświetlaczu to trudno byłoby wyczuć ,że w silniku pracują tylko 2 tłoki
Druga super sprawa przy tym silniku to tryb żeglowania ,który także oszczędza paliwo
Ale największą frajdę sprawia dynamika tego silnika ,która jest więcej niż dobra i czujemy te 150KM pod stopą w każdym momencie.
Moment obrotowy 250Nm dostępny już od 1500obr/min robi tutaj świetną robotę
Generalnie praca skrzyni DSG7 z tą jednostką zrobiła na mnie dużo lepsze wrażenie niż z silnikiem 1.0 TSI 115KM bo zmiana biegów odbywa się bardzo kulturalnie i bez szarpnięć.
W tym R3 automat jednak tak się dziwnie z nim męczy i chyba lepszym pomysłem do niego jest kupno wersji ze zwykłą skrzynią biegów bo DSG 7 w połączeniu z 1.0 TSI po prostu sobie nie radzi
Żeby nie było tak kolorowo to silnik 1.5 TSI 150KM ze skrzynią DSG 7 ma swoje dwa oblicza,
bo przy energicznym wkręcaniu się na wysokie obroty szczególnie w trybie S potrafi dość surowo brzmieć i tak trochę huczeć i w kabinie robi się wtedy za głośno a gdy jedziemy 140km/h na 7 biegu to wtedy staje się on zadziwiająco cichy
Wracając jeszcze do T-Cross z silnikiem 1.0 TSI 115KM DSG7 to odbyłem jeszcze jedną jazdę testową zaraz po testowaniu T-Roca i zauważyłem, że ruszając nim energicznie z miejsca w trybie S na mokrej nawierzchni potrafi on niemile zabuksować przednimi kołami
a reakcja skrzyni DSG7 na starcie jest trochę opózniona,
w efekcie czego auto po chwili wyrywa do przodu jak oszalałe niemiło przy tym szarpiąc i robiąc wspomnianego "kangura"
Jazda natomiast w trybie D w warunkach miejskich powoduje, że przy niskich prędkościach rzędu 40-70km/h w kabinie zaczyna być słyszalny taki lekki rezonans z powodu zbyt niskich obrotów silnika i jest to dość uciążliwe.
Mówił o tym już Zachar w swoim teście i ja też to potwierdzam
https://youtu.be/j3trkx4fq4o?t=1216
Tak czy owak ja decyzję już podjąłem i w przyszłym tygodniu zamawiam VW T-Cross 1.5 TSI DSG7 w wersji Style