baxior pisze: ↑07 sty 2023, 17:00
Od maja 2021. Starałem się zastosować do tego co książka mówi. Po 3 tyś. km wymieniłem olej i filtr
Żadnych niepokojących rzeczy typu opiłki w oleju.
Czy jest pewna metoda sprawdzania opilków w oleju ? Np mocny magnes owinięty folią na patyku mieszający w zlanym oleju. Sprawdzi się?
baxior pisze: ↑07 sty 2023, 17:00
Od maja 2021. Starałem się zastosować do tego co książka mówi. Po 3 tyś. km wymieniłem olej i filtr
Żadnych niepokojących rzeczy typu opiłki w oleju.
Czy jest pewna metoda sprawdzania opilków w oleju ? Np mocny magnes owinięty folią na patyku mieszający w zlanym oleju. Sprawdzi się?
Magnes się sprawdza
Korek spustowy też niby jest namagnesowany, w passacie tak miałem, w T-Rocu nie sprawdzałem, ale chyba też tak jest.
T-Roc Premium 1.5 TSI Manual Czarna Perła z pakietami i dodatkami
Maj 2021
Wiem że plastik jest tandetny ale miska chyba lepsza bo tworzywo jest bardziej odporne na lekkie przycierki, otarcia, pęknięcia niż aleminuim chyba że jeszcze powinno ciepło oleju oddawać ale to rozwiązać można w inny sposób. No chyba, że się mylę.
A to z tej brakującej pokrywy plastykowej silnika wytopili miskę olejową Oszczędności muszą być. Nie chce mi się aż zaglądać pod spód co oni tam jeszcze przyoszczędzili, ale chyba muszę wejść do kanału i
zerknąć choć myślałem że jak trochę się ociepli i zrobię chociaż z 1000km.