Powłoka ceramiczna na nowym samochodzie
Powłoka ceramiczna na nowym samochodzie
Cześć, w kwietniu odbieram mojego T-Crossa i zastanawiali się czy warto zainwestować w ochronę lakieru aby na długi cieszył swoim wyglądem. Jest to pierwszy samochód, którym wyjadę z salonu i chciałabym poznać opinię doświadczonych posiadaczy nowych samochodów. Myślałam nad powłoką ceramiczną, lecz w sumie bardziej mi to FB zasugerował niż moja znikoma wiedza na ten temat.
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 09 lut 2025, 16:01
Re: Powłoka ceramiczna na nowym samochodzie
Ja bym juz wolal folie. Powloka przed niczym powaznym nie uchroni. Jedyne co osiagniesz, to wydasz mniej kasy na bezdotyku, bo brud szybciej spadnie....a jak bedziesz jezdzil na myjnie szczotkowe, parkowal w krzakach, szorowal fure nieumiejetnie szmatami...to żadna powloka nie uchroni lakieru przed swirlami, rysami itd.
Re: Powłoka ceramiczna na nowym samochodzie
Zrobiłem przed odbiorem ceramikę bo nie bardzo orientowałem się w temacie. Williams 5-cio letnia wykonana bardzo dobrze ale, jak na jednej szali położy się walory estetyczne (trochę bardziej błyszczy) + i wbrew obietnicom, średnia odporność na zabrudzenia i zero dodatkowego utwardzenia lakieru, a na drugiej szali korowody z pielęgnacją powłoki, to dochodzi się do wniosku, że gra nie warta świeczki. OK, może na auto do paradowania i zadawania szyku ale nie do codziennej jazdy, kiedy to co najmniej raz w tygodniu należałoby przejechać się przez myjnię automatyczną a nie zawracać sobie głowę myciem detailerskim.
2.0 tsi, dsg, 4motion
Re: Powłoka ceramiczna na nowym samochodzie
Pół roku po kupnie zainteresowałem się tematem.
Oczywiście zanim co, to poczytałem tu i ówdzie jak to z tym jest + pooglądałem filmy na YT.
Pojechałem do (jak mówią) jednej z najlepszych firm detailingowych w okolicy.
Poprosiłem o wycenę powłoki ceramicznej.
Usłyszałem ... 2800zł ... i .... jak powiedzieli żeby to miało sens, to trzeba co 2 lata odnawiać, więc .... podziękowałem i .... już nie wracam do tematu, .... nawet jeśli cena byłby dużo niższa.
Dlaczego ?
Otóż koleżanka coś takiego zrobiła na swoim nowym prosto z salonu Oplu Mokka .
Zapłaciła 3200zł, bo chciała (podobno) najlepszą dostępną wówczas ochronę.
Efekt ... szczerze .... taki sobie, czyli jak na moje oko SPOKOJNIE można to zrobić najtańszym woskiem i będzie wyglądać tak samo, ale ... ta powłoka (ceramiczna) ma podobno chronić, a auto koleżanki po roku nie wygląda tak jakby było czymkolwiek chronione, czyli wygląda tak jak moje które nie jest chronione niczym, a nawet woskowane nie jest.
Reasumując .... jeśli ktoś chce mieć wypacykowane i błyszczące auto, to owszem ... będzie takie, ale moim zdaniem cała ta ceramika nie chroni przed niczym, czyli (tu znowu moja opinia) SZKODA PIENIĘDZY .... ale jak ktoś ma za dużo kasy .... to ... OK ... ta ceramika NA PEWNO nie zaszkodzi.
Oczywiście zanim co, to poczytałem tu i ówdzie jak to z tym jest + pooglądałem filmy na YT.
Pojechałem do (jak mówią) jednej z najlepszych firm detailingowych w okolicy.
Poprosiłem o wycenę powłoki ceramicznej.
Usłyszałem ... 2800zł ... i .... jak powiedzieli żeby to miało sens, to trzeba co 2 lata odnawiać, więc .... podziękowałem i .... już nie wracam do tematu, .... nawet jeśli cena byłby dużo niższa.
Dlaczego ?
Otóż koleżanka coś takiego zrobiła na swoim nowym prosto z salonu Oplu Mokka .
Zapłaciła 3200zł, bo chciała (podobno) najlepszą dostępną wówczas ochronę.
Efekt ... szczerze .... taki sobie, czyli jak na moje oko SPOKOJNIE można to zrobić najtańszym woskiem i będzie wyglądać tak samo, ale ... ta powłoka (ceramiczna) ma podobno chronić, a auto koleżanki po roku nie wygląda tak jakby było czymkolwiek chronione, czyli wygląda tak jak moje które nie jest chronione niczym, a nawet woskowane nie jest.
Reasumując .... jeśli ktoś chce mieć wypacykowane i błyszczące auto, to owszem ... będzie takie, ale moim zdaniem cała ta ceramika nie chroni przed niczym, czyli (tu znowu moja opinia) SZKODA PIENIĘDZY .... ale jak ktoś ma za dużo kasy .... to ... OK ... ta ceramika NA PEWNO nie zaszkodzi.
Re: Powłoka ceramiczna na nowym samochodzie
Żeby nie być gołosłownym, zabawa w ceramikę, by utrzymać gwarancję, wygląda mniej więcej tak: 1) co najmniej raz w roku musisz zgłaszać się na tzw. przegląd (uzupełnianie, odżelazianie i "odtykanie" powłoki - kilka stów zostawiasz u detailera). 2) nie wolno myć na myjni automatycznej bo środki zbyt agresywne a szczotki uszkadzają ceramikę. 3) nie wolno myć na myjni bezdotykowej bo środki myjące zbyt agresywne i nie wszystkie myjnie mają do płukania wodę zdemineralizowaną a jak spłuczesz zwykłą i niedokładnie wytrzesz to powstają trwałe waterspoty, które usunąć możesz tylko polerką. 4) Jak chcesz umyć auto a nie masz własnego podwórka to jedziesz do do detailera na tzw. mycie detailerskie albo kupujesz zestaw dedykowanych kosmetyków, dwa wiadra detailerskie, ręczniki detailerskie i myjki, szukasz myjni bezdotykowej z wodą zdemineralizowaną i ciemną nocą (bo na myjniach nie wolno myć własnymi środkami a myjnie są monitorowane), dokonujesz nielegalnego aktu mycia samochodu.
2.0 tsi, dsg, 4motion