Dzień dobry,
od długiego czasu borykam się z następującym problemem:
T-Roc 2.0 TDI 150 KM 2019r 145 tys. Przelotu - wszystkie objawy wypalania DPF-u ale to nie jest to.
DPF ma wzorcowe parametry, zero błędów na kompie, objawy występują raz na tydzień po odpaleniu zimnego silnika.
Podniesione obroty + wentylatory + charakterystyczny zapach spalin.
Muszę przejechać ze 30 km aby proces się skończył.
Temperatura otoczenia nie ma żadnego znaczenia - czy -20 stopni czy +20 stopni jest to samo.
To nie jest normalne aby w dobrej kondycji DPF wypalał się raz na tydzień i to przy zimnym silniku.
W climatroniku mam wyłączone automatyczne dogrzewanie.
Jazda głównie po mieście i raz na 2 tyg. gdzieś dalej.
Dodam jeszcze że akumulator sprawdzony i ma niby 77% sprawności, napięcie prawidłowe i ładowanie również. Ma ktoś jakiś pomysł co mu dolega?