Waldzior pisze: ↑23 mar 2025, 19:13
To że masz gwarancję o niczym nie świadczy , zesra ci się sprzęgło i usłyszysz w ASO że to przez twoją nie prawidłową eksploatację , i wtedy będziesz lżejszy o 6 tys , poza tym kolunju chłopy to na roli.
Przy DSG nie ma złej eksploatacji więc nie ma opcji odmowy.
Przy dsg nie ma złej eksploatacji? Trochę poszperaj, może popytaj, a przekonasz się ile kardynalnych grzechów można popełnić podczas eksploatacji dsg.
Oświeć mnie bo przez chyba 20 lat używania DSG żadna nie zepsuła się, może dlatego że zawsze prawidłowo je eksploatowałem i przestrzegałem podstawowych zasad użytkowania?
Jak ktoś jest katem to zarżnie nawet silnik z lokomotywy, więc nie rozważam awarii spowodowanych złą eksploatacją i obchodzeniem się z automatem.
No ale chyba przyznasz racje, ze jesli ktos jezdzi 100% miasto z korkami, to co bys nie robil z dq200, to koncu sprzegła beda do wymiany...a 40 czy 60tys km to troche mało. Jakby to bylo 100-120tys to ok...ale 40???
A znasz przypadek wymiany takiej skrzyni po 40 tys. ?
Tylko nie mów, że w internecie wyczytałeś albo na yt widziałeś.
Kupując auto z taką skrzynią trzeba było najpierw zrobić dokładny rekonesans w sytuacji i przynajmniej się przejechać przed zakupem.
No ale mądry Polak po szkodzie ...
A tak jezdzilem 3x po 2godziny teraz ..a 2lata temu przez miesiac nowa na tamten czas fabia z 1.0 i dsg. Jezdzilo to lepiej niz aktualne nowe 1.5 z dsg. Bo vw poprawil ekologie, i pogorszyl wrazenia z jazdy. .. ale chyba czym innym jest test przed zakupem autem demo, a czym innym wrazenia po 2tys km i 75godzinach jazdy... chyba mozna nabrac calkiem sporo obserwacji jezdzac juz swoim.
Ja sie specjalnie nie martwie ta skrzynia, mam gw na 5lat i 100tys km. Za trzy lata spokojnie moge sie pozbyc tego auta i kupic inne. Nie bede do niego uwiazany jak do mieszkania na kredyt )