Spalanie silnika 1.5 TSI 150 KM w T-Rocu

Wszystkie tematy związane z Volkswagenem T-Roc - zakup, eksploatacja, problemy itd.
Awatar użytkownika
JacK666
Posty: 527
Rejestracja: 20 maja 2023, 20:14

Re: Spalanie silnika 1.5 TSI 150 KM w T-Rocu

Post autor: JacK666 »

Tucs-roc pisze: wczoraj, 20:16 No ja nie mam dobrego wrażenia z ta ekonomika.
Sądzę ze 1.3 140 Captura Mild Hybrid czy 1.4 129 Suzuki S cross tez Mild Hybrid znośniej by paliło w mieście.
Może jednak jak już musimy porównywać spalania to jednak stosujmy odniesienie do jednoastek o budowie identycznej czyli czysto spalinowych bez wpomagaczy elektrycznych oraz o podobnych osiągach. Taki 1.3 140 Captura Mild Hybrid ma przyspiesznie katalogowe do setki 10,3 sekundy a t-roc 1,5 tsi 2 sekundy mniej. To jest przepaść.
Zresztą litr różnicy w spalaniu w tę czy w tamtą wg. mnie nie stanowi i nie warto się tym przejmować. No chyba, że Ktoś jest dostawcą chrupek i rocznie robi 50-60 tys. przebiegu to ewentualnie może mieć jakieś tam znaczenie.
To tak jakbym chciał porównac spalanie t-roca do spalania np. takiej Kia Niro Plug-In Hybrid gdzie przy moim profilu użytkowania to przez większość przebiegu spalanie wyniosło by pewnie średnio 1l/100 km z racji zasięgu na silniku elektrycznych w granicach 50 km i conocnym ładowaniu z gniazdka w garażu. Ale i tak dalej osiągi są sporo słabsze niż w t-rocu.
R-line 2023, 1.5 manual, komfort, led plus, beats, kamera, 18 cali, easy open, keyless itd.
Trok
Posty: 79
Rejestracja: 19 lut 2025, 17:35

Re: Spalanie silnika 1.5 TSI 150 KM w T-Rocu

Post autor: Trok »

JacK666 pisze: wczoraj, 22:15
Tucs-roc pisze: wczoraj, 20:16 No ja nie mam dobrego wrażenia z ta ekonomika.
Sądzę ze 1.3 140 Captura Mild Hybrid czy 1.4 129 Suzuki S cross tez Mild Hybrid znośniej by paliło w mieście.
Może jednak jak już musimy porównywać spalania to jednak stosujmy odniesienie do jednoastek o budowie identycznej czyli czysto spalinowych bez wpomagaczy elektrycznych oraz o podobnych osiągach. Taki 1.3 140 Captura Mild Hybrid ma przyspiesznie katalogowe do setki 10,3 sekundy a t-roc 1,5 tsi 2 sekundy mniej. To jest przepaść.
Zresztą litr różnicy w spalaniu w tę czy w tamtą wg. mnie nie stanowi i nie warto się tym przejmować. No chyba, że Ktoś jest dostawcą chrupek i rocznie robi 50-60 tys. przebiegu to ewentualnie może mieć jakieś tam znaczenie.
To tak jakbym chciał porównac spalanie t-roca do spalania np. takiej Kia Niro Plug-In Hybrid gdzie przy moim profilu użytkowania to przez większość przebiegu spalanie wyniosło by pewnie średnio 1l/100 km z racji zasięgu na silniku elektrycznych w granicach 50 km i conocnym ładowaniu z gniazdka w garażu. Ale i tak dalej osiągi są sporo słabsze niż w t-rocu.
Zgadzam się, że opisywane porównania zużycia paliwa w różnych autach, różnie wyposażonych, w różnych okolicznościach ruchu i pogody mają wartość rozrywkowo-informacyjną. Merytorycznie to ma niewielki sens, tak jak emocjonowanie się różnicami +/- 1 litr. Miarodajne dane można uzyskać, gdy są porównywane pojazdy w tym samym czasie, na tych samych odcinkach, tym samym wyposażeniu, obciążeniu, itp. Na klasyczne pytanie ile pali twój rolls była anegdotyczna odpowiedź - odpowiednio. U mojego troka (sprawnego technicznie) odpowiednio oznacza od ok. 5.5 do ok. 12 l/100. I co z tego wynika? Nic. Jeśli ktoś nie rozumie różnic zużycia paliwa w zależności od uwarunkowań eksploatacyjnych, to dla własnego samopoczucia niech przesiądzie się do zbiorkomu. Tyle, że w zbiorkomie też są stresy i frustracje tylko innego rodzaju.
VW T-ROC 2022, 1.5 DPCA, DSG
Galux20
Posty: 549
Rejestracja: 29 paź 2022, 9:40

Re: Spalanie silnika 1.5 TSI 150 KM w T-Rocu

Post autor: Galux20 »

Uwazam ,ze srednia spalania to jednak ważna informacja.
Na koszt samochodu sklada sie jego zakup ,koszty utrzymania, cena zbycia .
Zapewniam ,że nie patrzę tylko na spalanie, w ten sposób nie kupilbym 1.5tsi.Są auta ,ktore mniej palą ale czy w ogólnym rozrachunku mniej nas kosztują?
1.5 DSG 6,2 spalanie zima
5,8 wiosna
Tucs-roc
Posty: 168
Rejestracja: 01 sty 2025, 22:22

Re: Spalanie silnika 1.5 TSI 150 KM w T-Rocu

Post autor: Tucs-roc »

Otóż z powodu ze w korku przemierzam np.w 30 minut 5 czy 6 km - to bardziej sie irytuje ze zmęczenia i straty czasu czy z tego ze sie dokads spieszę- niz z tego ze auto dużo spala.
Czy np.z tego ze w mojej dzielnicy mam z każdej strony przejazdy kolejowe (i czasem sie psują rogatki).
Fakt, spalanie T roca nie jest dla portfela wyzwaniem (5.000 km w 8 miesięcy:) /"człowieku czym sie martwisz"/ ale podważam jednak tezę ze pali mniej niz inne podobne auta.
Za to mam wiecznie głowę do jakichś promocji na paliwo :)
Awatar użytkownika
JacK666
Posty: 527
Rejestracja: 20 maja 2023, 20:14

Re: Spalanie silnika 1.5 TSI 150 KM w T-Rocu

Post autor: JacK666 »

Tucs-roc pisze: dzisiaj, 9:33 Otóż z powodu ze w korku przemierzam np.w 30 minut 5 czy 6 km - to bardziej sie irytuje ze zmęczenia i straty czasu czy z tego ze sie dokads spieszę- niz z tego ze auto dużo spala.
Czy np.z tego ze w mojej dzielnicy mam z każdej strony przejazdy kolejowe (i czasem sie psują rogatki).
Fakt, spalanie T roca nie jest dla portfela wyzwaniem (5.000 km w 8 miesięcy:) /"człowieku czym sie martwisz"/ ale podważam jednak tezę ze pali mniej niz inne podobne auta.
Za to mam wiecznie głowę do jakichś promocji na paliwo :)
Naprawdę robi Wam różnicę spalanie +/- jeden litr w samochodzie?
No wiem wiem to są ciezko zarobione pieniądze, które trzeba wydać ale naprawdę kupując samochód za 150 tys. płacąc co roku 3-4 tys za ubezpieczenie oraz ok. tysiąca za coroczny serwis to przy rocznym przebiegu 8000 -10000 km ta ewentualna różnica w spalaniu 1 litra ma aż takie znaczenie? To jest jakieś 500-600 pl w skali roku czyli 40-50 pln miesięcznie? No bez jaj.
Nawet nie jestem w stanie powiedzieć ile średnio spala t-roc bo nie chce mi się iśc do garażu i sprawdzić. Ale zobaczę i napiszę :-)
R-line 2023, 1.5 manual, komfort, led plus, beats, kamera, 18 cali, easy open, keyless itd.
Trok
Posty: 79
Rejestracja: 19 lut 2025, 17:35

Re: Spalanie silnika 1.5 TSI 150 KM w T-Rocu

Post autor: Trok »

JacK666 pisze: dzisiaj, 10:40
Tucs-roc pisze: dzisiaj, 9:33 Otóż z powodu ze w korku przemierzam np.w 30 minut 5 czy 6 km - to bardziej sie irytuje ze zmęczenia i straty czasu czy z tego ze sie dokads spieszę- niz z tego ze auto dużo spala.
Czy np.z tego ze w mojej dzielnicy mam z każdej strony przejazdy kolejowe (i czasem sie psują rogatki).
Fakt, spalanie T roca nie jest dla portfela wyzwaniem (5.000 km w 8 miesięcy:) /"człowieku czym sie martwisz"/ ale podważam jednak tezę ze pali mniej niz inne podobne auta.
Za to mam wiecznie głowę do jakichś promocji na paliwo :)
Naprawdę robi Wam różnicę spalanie +/- jeden litr w samochodzie?
No wiem wiem to są ciezko zarobione pieniądze, które trzeba wydać ale naprawdę kupując samochód za 150 tys. płacąc co roku 3-4 tys za ubezpieczenie oraz ok. tysiąca za coroczny serwis to przy rocznym przebiegu 8000 -10000 km ta ewentualna różnica w spalaniu 1 litra ma aż takie znaczenie? To jest jakieś 500-600 pl w skali roku czyli 40-50 pln miesięcznie? No bez jaj.
Nawet nie jestem w stanie powiedzieć ile średnio spala t-roc bo nie chce mi się iśc do garażu i sprawdzić. Ale zobaczę i napiszę :-)
Nie musisz iść do garażu. Zainstaluj (jeśli nie masz) apkę VW w telefonie i na ekranie siedząc w fotelu zobaczysz wszystkie potrzebne dane. Od czasu do czasu można z ciekawości sprawdzić.
VW T-ROC 2022, 1.5 DPCA, DSG
Trok
Posty: 79
Rejestracja: 19 lut 2025, 17:35

Re: Spalanie silnika 1.5 TSI 150 KM w T-Rocu

Post autor: Trok »

Galux20 pisze: dzisiaj, 7:14 Uwazam ,ze srednia spalania to jednak ważna informacja.
Na koszt samochodu sklada sie jego zakup ,koszty utrzymania, cena zbycia .
Zapewniam ,że nie patrzę tylko na spalanie, w ten sposób nie kupilbym 1.5tsi.Są auta ,ktore mniej palą ale czy w ogólnym rozrachunku mniej nas kosztują?
1. Wymieniłeś trzy składowe kosztu samochodu. Stała i pewna jest tylko jedna - cena zakupu. Pozostałe dwie (koszty utrzymania i cena sprzedaży) są z różnych powodów nieprzewidywalne i zmienne.
2. Decyzja o zakupie konkretnego auta jest pochodną wielu czynników. Wynika z potrzeby zaspokojenia różnych potrzeb u różnych nabywców, z których każdy ma inną hierarchię ważności. Dla kogoś najważniejsze są np. walory użytkowe, ktoś inny preferuje sportowy charakter, jeszcze inny - komfort jazdy, wyposażenie, prestiż marki, rozwiązania techniczne, koszty eksploatacji, cena, itd. Zwłaszcza dla pań bardzo ważnym argumentem może być uroda auta, co jest trudne do obiektywnej oceny. Znajdą się też pasjonaci konkursów typu "jazda na kropelce", dla których podstawowym kryterium wyboru auta jest maksymalny przebieg km na jednym litrze. Ci ostatni zazwyczaj są sprowadzani na ziemię przez wcześniej wymienione czynniki. Ostatecznie najczęściej kupują "po taniości", standardowo wyposażony pojazd koniecznie z możliwościami użytkowymi. Potem frustrują się czytając, że u kogoś innego inne auto w innych warunkach zużywa np. 1.5 litra na 100 km mniej.
3. Dobrze, że piszesz o ogólnym rozrachunku. To tak, jak np. w jeździe figurowej na łyżwach są oceny za wartość techniczną oraz artystyczną, a na końcu i tak jest ocena łączna.
4. Rozważanie, czyj samochód jest lepszy, bo mniej pali jest moim zdaniem bez sensu. Może z wyjątkiem pojazdów flotowych, służbowych, każdy ma takie auto, jakie chciał, potrzebował, świadomie wybrał i było go na nie stać. No to teraz w czym problem?
VW T-ROC 2022, 1.5 DPCA, DSG
Awatar użytkownika
JacK666
Posty: 527
Rejestracja: 20 maja 2023, 20:14

Re: Spalanie silnika 1.5 TSI 150 KM w T-Rocu

Post autor: JacK666 »

No to dane z aplikacji:

Dane długookresowe
Dystans: 3792 km
Czas podróży: 87:54 godz.
Średnia prędkość: 43 km/h
Średnie zużycie paliwa: 7,8 l/100 km

Od ostatniego tankowania
Dystans: 549 km
Czas podróży: 11:07 godz.
Średnia prędkość: 49 km/h
Średnie zużycie paliwa: 7,2 l/100 km

Nie wiem jak się ma to rzeczywistego zużycia liczonego samodzielnie z przebiegu i zatankowanych litrów bo nigdy nie liczyłem.

Jak dla mnie to wyniki całkiem przyzwoite biorąc pod uwagę głównie krótkie odcinki miejskie 5-6 km i dynamiczna jazda z kręceniem silnika do 4 tys. a na I często do 5 tys. ze startu. W mieście I, Ii mocno a potem IV i toczę się 50-55 km/h.

I takie porównanie w 100 konnym Hyundaiu i10 n-line jeżdżonym wyłącznie w mieście komputer pokazuje całkiem podobne spalanie a osiągi są gorsze bo tylko 10 s do setki.
R-line 2023, 1.5 manual, komfort, led plus, beats, kamera, 18 cali, easy open, keyless itd.
Galux20
Posty: 549
Rejestracja: 29 paź 2022, 9:40

Re: Spalanie silnika 1.5 TSI 150 KM w T-Rocu

Post autor: Galux20 »

Wszystkie te zmienne i tak na koncu wychodzá przy odsprzedaży.
Dziękuję za potwierdzenie mojej tezy.
1.5 DSG 6,2 spalanie zima
5,8 wiosna
Awatar użytkownika
JacK666
Posty: 527
Rejestracja: 20 maja 2023, 20:14

Re: Spalanie silnika 1.5 TSI 150 KM w T-Rocu

Post autor: JacK666 »

Trok pisze: dzisiaj, 12:34
Galux20 pisze: dzisiaj, 7:14 Uwazam ,ze srednia spalania to jednak ważna informacja.
Na koszt samochodu sklada sie jego zakup ,koszty utrzymania, cena zbycia .
Zapewniam ,że nie patrzę tylko na spalanie, w ten sposób nie kupilbym 1.5tsi.Są auta ,ktore mniej palą ale czy w ogólnym rozrachunku mniej nas kosztują?
4. Rozważanie, czyj samochód jest lepszy, bo mniej pali jest moim zdaniem bez sensu. Może z wyjątkiem pojazdów flotowych, służbowych, każdy ma takie auto, jakie chciał, potrzebował, świadomie wybrał i było go na nie stać. No to teraz w czym problem?
Punkt 4 trafia w sedno.

Kazdy ma inne podejście.
Ja np. kupuję zupełnie nie patrząc na to za ile kiedyś ewentualnie sprzedam, a że kupuję modele popularne to doskonale wiem czego się spodziewać po kosztach eksploatacji czy paliwa.
Za to kupuję samochod jaki mi się najbardziej podoba i taki co ma mieć wszystko co wg. mnie jest wygodne i pomocne w jego eksploatacji (nawet jak dla innych są to zbędne bajery. np. elektryczna klapa, subwoofer, grzane fotele i kierownica czy akcesoryjne felgi).
Bo to ma być oprócz rzeczy użytecznej także rzecz subiektywnie "ładna". Wielokrotnie pisałem o tym, że w przypadku t-roca tylko wersja R-line wchodziła w rachubę z powodów jak wyżej.
Do tego oczywiscie dochodzi jakiś tam budżet i tutaj nie cena końcowa ale relacja tej ceny do rocznych dochodów i tutaj staram się trzymać dyscyplinę. Przez lata nauczyłem się jednego, by robić tak by po 5-6 latach mieć wolne środki na kolejny samochód oraz wydawać tyle na zakup by mieć jeszcze wolne środki po zakupie nowego na 3-4 letnią jego eksploatacje (ubezpieczenie, serwis, koła zimowe itp.) oraz by zakup nie wpływał w żaden sposób na bieżące finase.
I teraz to z ile sprzedam stary po zakupie nowego to tylko taki bonus do zakupu kolejnego oczywiście cieszy jak jest większy ;-)
Ten stary idzie do ludzi znajomych od ręki a że oczekuję ceny średniej dla rocznika i przebiegu to z racji zawsze bogatego wyposażenia, wersji krajowej, udoskumentowanego seriwsowania w ASO problemu nigdy nie ma.
W przypadku t-roca może sie skończyć trochę inaczej bo już się mniej jeżdzi i przebiegi zamiast 15-18 tys. jedynie 8-10 tys. więc po tych 6 latach bedzie to 60 a nie blisko 100 tys. przebiegu to wtedy celowałem w zmianę.
100 tys. i te 5-6 lat to już się zaczynają koszty, a to tarcze, a to może świece, a to rozrząd, a to coś może w zawieszeniu stukać, układ wydechowy, jakieś uszczelki. Czyli oprócz kosztów to same kłopoty bo to trzeba do mechanika itd.
R-line 2023, 1.5 manual, komfort, led plus, beats, kamera, 18 cali, easy open, keyless itd.
ODPOWIEDZ